EkoRajd 2013
Już wróciłyśmy z Rajdu! Było niesamowicie.
W piątek zdobyłyśmy troszkę wiedzy z dziedziny chemii oglądając doświadczenia wykonywane przez dwóch panów Michałów dotyczące wody i wszystkiego co z nią związane, a naa kominku "Co w trawie piszczy" zaprezentowałyśmy rozwód śmiecia.
W sobotę ruszyłyśmy w góry najtrudniejszą trasą - z Rajczy niebieskim szlakiem na Halę Boraczą, następnie przez Prusów, szlakiem Papieskim z powrotem do Ciśca. Jesteśmy z siebie dumne, bo trasa była ciężka jak na takich amatorów jak my :) Wróciłyśmy z wycieczki w sam raz na obiad, a później pokazałyśmy naszą etiudę i ekologiczne kreacje. Na koniec obejrzałyśmy wspaniałe Ogniobranie poprowadzone przez drużynę z Ujsół.
Uważam ten Rajd za udany, nawet jeśli nie zajęłyśmy miejsca na podium :) Czwarte też jest extra!
W piątek zdobyłyśmy troszkę wiedzy z dziedziny chemii oglądając doświadczenia wykonywane przez dwóch panów Michałów dotyczące wody i wszystkiego co z nią związane, a naa kominku "Co w trawie piszczy" zaprezentowałyśmy rozwód śmiecia.
W sobotę ruszyłyśmy w góry najtrudniejszą trasą - z Rajczy niebieskim szlakiem na Halę Boraczą, następnie przez Prusów, szlakiem Papieskim z powrotem do Ciśca. Jesteśmy z siebie dumne, bo trasa była ciężka jak na takich amatorów jak my :) Wróciłyśmy z wycieczki w sam raz na obiad, a później pokazałyśmy naszą etiudę i ekologiczne kreacje. Na koniec obejrzałyśmy wspaniałe Ogniobranie poprowadzone przez drużynę z Ujsół.
Uważam ten Rajd za udany, nawet jeśli nie zajęłyśmy miejsca na podium :) Czwarte też jest extra!
Komentarze
Prześlij komentarz