Indiańska zabawa - zbiórka

Jak się domyślacie z tytułu, na poprzedniej zbiórce mieliśmy indiańską wioskę i historię ojca wodza Winnetou:D

Oczywiście my jako "białe twarze" zostaliśmy ochrzczeni przez wodza (dh Marzena) i jego wspólnika szamana (dh Asia Cz.) przy tym przechodziliśmy różne trudne zadania, które musiały budować zaufanie do nas wodza i szamana np. piliśmy krew borsuka i wątrobą gronostaja:P. Przy chrzcie nie może jeszcze zabraknąć nadawania imion, a nasze była zwariowane - "Chuda Ręka", "Wygadana Mord", "Biała Twarz" itp....  Do tego jeszcze śpiewaliśmy piosenkę Winnetou a tu jest link:)

Komentarze

Popularne posty